środa, 11 kwietnia 2012

where have you been all my life?









(kurtka,bransoletka-no name, koszulka-new yorker, spódnica,trampki-h&m, zegarek-skradziony chłopakowi)
Po długiej, bo prawie miesięcznej przerwie powracam. Z nowymi pomysłami i zapałem. W przeciągu tego miesiąca wiele się wydarzyło, wiele się zmieniło.
Co do stylizacji, kolorystycznie mało wiosenna ;) połączenie pasków i kropek tudzież ciapek budzi czasami kontrowersje. Uważam jednak, że warto przełamywać stereotypy. Kurtka jest tu chyba po raz setny i wiem że macie już jej dosyć ;)
Trzymać za mnie kciuki w sobotę! Jest konkurs do wygrania i trzeba się ogarnąć.

12 komentarzy:

  1. I really love the skirt and the jacket!great job!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Proponuję odwiedzić H&M widziałam tam przeróżne kolczyki z piór;)

    OdpowiedzUsuń
  3. rzeczywiście, miałaś rację, stylizacja bardzo mi się podoba! :- D taki wybuch kolorów, pozytywnie, nie no uwielbiam! i do tego ta radość bijąca z tych zdjęć! :D zdecydowanie lubięto! <3
    hahaha, wiem, jestem mistrzem painta hahahah <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Mhmm. I like it.! ; )
    Obserwujemy.! ; )
    Śliczna jesteś.! ; )

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny zestaw i świetnie wyglądasz ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. świetna ramoneska :)
    Pozdrawiam Julka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślicznie! kocham twoją koszulkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. dziękuję :)

    super spódniczka :D

    OdpowiedzUsuń
  9. pozytywne fotki:) wybacz, że dopiero odpisuję miałam małą przerwę w blogowaniu, torba jest z lokalnego sklepu:)

    OdpowiedzUsuń